W czasach rozprzestrzeniania się koronawirusa w Europie coraz częściej do głosu dochodzą eurosceptycy, zarzucający Unii Europejskiej brak zdecydowanych działań. Według nich państwa, wchodzące w skład UE, muszą radzić sobie same z kryzysem COVID-19 i nie otrzymują żadnej doraźnej pomocy od Wspólnoty. Trzeba im przyznać rację, że rzeczywiście Unia nie była do końca przygotowana na obecne okoliczności, jednak oskarżenia o bierność wydają się przesadzone. Od paru tygodni Unia Europejska podejmuje bardzo ważne działania, mające duży wpływ na sytuację na Starym Kontynencie.

Parlament Europejski w czwartek (26.03) podczas posiedzenia plenarnego będzie dyskutował nad przyjęciem nowych rozwiązań, łagodzących konsekwencje kryzysu. Chodzi przede wszystkim o udostępnienie państwom członkowskim 37 miliardów euro na walkę ze skutkami kryzysu. Pieniądze mają pochodzić z funduszu spójności, który zwykle przeznaczany był na pomoc biedniejszym krajom Unii w zakresie ochrony środowiska i infrastruktury transportowej. Podczas ostatniego wystąpienia, przewodniczący Parlamentu David Sassoli w sposób szczególny podkreślał wagę wspólnej pracy krajów Unii – „Aby uratować nasze kraje, musimy działać razem w Europie. […] Nikt nie będzie pozostawiony sam sobie i nikt nie będzie działał sam”.

Fundusz spójności nie jest jedynym źródłem pieniędzy na walkę z kryzysem. Europejski Bank Centralny już 19 marca zobowiązał się do pomocy w sumie w wysokości 890 miliardów euro, które mają być przeznaczone na środki luzowania ilościowego (czyli do regulacji podaży pieniądza) oraz spłatę długu publicznego i innych zaległości. Możliwe, że wkrótce uruchomione zostaną kolejne 500 miliardów euro z Europejskiego Mechanizmu Stabilności, co sprawiłoby, że łączna pomoc finansowa sięgałaby prawie 2 bln euro. Sassoli określił plan pomocowy jako  „największą demonstrację potęgi europejskiej solidarności, jaką kiedykolwiek widziano”.

Kolejnym aspektem współpracy państw europejskich jest utworzenie tzw. zielonych pasów dostaw. Mimo zamkniętych granic umożliwiają one szybkie przewożenie priorytetowego zaopatrzenia – takiego jak żywność czy sprzęt medyczny – między krajami.  Co więcej, członkowie Unii będą mogli wspólnie kupować specjalistyczny sprzęt, szczepionki czy środki przeciwwirusowe, co usprawni zamówienie, a także może zmniejszyć koszta. Komisja Europejska utworzyła też specjalny program gromadzenia sprzętu medycznego, w celu szybszej pomocy państwom członkowskim, które mają jego niedobór.

Przypominam, że na świecie w wyniku epidemii koronawirusa zmarło już prawie 20 tys. osób (możliwe że w momencie czytania artykuły, liczba jest już dużo większa). Dlatego #zostanwdomu!

Źródło: www.europarl.europa.eu

 

Jędrzej Święcicki

 

ㅤㅤㅤㅤㅤㅤInstagram

Error validating access token: Session has expired on Tuesday, 01-Aug-23 00:58:08 PDT. The current time is Friday, 26-Apr-24 18:52:45 PDT.