W Anglii sezon ligowy już się zakończył. Do zamknięcia rozgrywek klubowych w tym krajach trzeba było rozegrania jeszcze jednego meczu – finału krajowego pucharu. Ten odbył się w zeszłą sobotę na Wembley.

Wynieść coś z sezonu

W finale FA Cup zmierzyły się Chelsea i Manchester United. Dla obydwu drużyn było
to szczególne spotkanie – obie chciały zakończyć sezon z trofeum. Liga została całkowicie zdominowana przez Manchester City. Tryumf w Pucharze Anglii był więc czymś, co mogło zaspokoić głód sukcesu piłkarzy Antonio Conte i Jose Mourinho.

Conte kontra Mourinho

Przed finałem na Wembley Chelsea prowadzona przez włoskiego szkoleniowca i Manchester United pod wodzą Portugalczyka mierzyły się ze sobą pięciokrotnie – 4 razy w Premier League i raz w Pucharze Anglii. Zawodnicy Antonio Conte wygrali 3 spotkania, piłkarze Jose Mourinho 2.

W tym sezonie w meczach ligowych Chelsea pokonała Manchester United 1:0 na Stamford Bridge. Czerwone Diabły wzięły rewanż w spotkaniu na Old Trafford i wygrały z The Blues 2:1.

Jak wyglądał sezon

Manchester United

Faworytem do zdobycia Pucharu Anglii był Manchester United. Drużyna Mourinho zakończyła rozgrywki ligowe na drugim miejscu, co jest najlepszym wynikiem od 2013 roku, kiedy to klub opuścił Sir Alex Ferguson. Zespół prowadzony przez Portugalczyka dobrze rozpoczęła sezon. Jego spotkania zazwyczaj kończyły się zwycięstwem 4:0. Maszyna Czerwonych Diabłów zacięła się jednak po październikowej przerwie reprezentacyjnej. W grę zespołu znów wkradł się marazm, styl Manchesteru United mógł usypiać kibiców. Romelu Lukaku, belgijski napastnik pozyskany latem z Evertonu, przestał strzelać bramki. Na Twitterze eksperci ironicznie pisali „Boring, boring Man United” (Nudny, nudny Manchester United), co było nawiązaniem do hymnu klubu, „Glory, glory Man United (Chwała, chwała Manchesterowi United).”

Oliwy do ognia dodaje fakt, że Czerwone Diabły mogą pochwalić się niechlubnym osiągnięciem. Klub z Old Trafford przegrał bowiem mecze ze wszystkimi beniaminkami kończącego się sezonu. Sytuacja wyglądała lepiej w spotkaniach z zespołami z czołowej szóstki. Na 10 meczów Manchester United wygrał 6, 1 zremisował, 3 razy schodził z boiska pokonany. Te liczby mogły uspokajać kibiców przed finałem.

Chelsea

W Chelsea sytuacja wyglądała gorzej. Nikt nie przypuszczał, że mistrz Anglii sezon rozpocznie od porażki z Burnley 2:3 na własnym stadionie. W następnych kolejkach gra The Blues wyglądała lepiej, jednak drużyna Conte ani razu nie zasiadła na fotelu lidera.
Co więcej, nie zbliżyła się nawet do pierwszego miejsca w tabeli. Początkowo Chelsea walczyła o drugą pozycję z Manchesterem United, później o trzecią z Liverpoolem, w końcu o pozostanie w czołowej czwórce z Tottenhamem. Porażki 0:3 z Bournemouth na własnym boisku, czy 1:4 z Watfordem na wyjeździe przyczyniły się do tego, że Chelsea spadła na piątą lokatę i zakończyła sezon w strefie, która nie daje prawa udziału w Lidze Mistrzów.

Ważnym czynnikiem takiego wyniku zespołu Antonio Conte jest to, z jakim składem Włoch podszedł do sezonu. W lipcu Chelsea sprowadziła z Realu Madryt napastnika Alvaro Moratę oraz pomocnika Tiemoue Bakayoko z Monaco. Wydawało się, że hiszpański snajper stworzy ofensywny duet z Diego Costą. Jednak pomiędzy trenerem Chelsea, a dotychczasowym podstawowym napastnikiem doszło do nieporozumienia. Conte miał poinformować SMS-owo Costę o tym, że nie widzi dla niego miejsca w swojej drużynie. Diego Costa wrócił więc
do Atletico Madryt. Alvaro Morata radził sobie w pierwszej fazie sezonu i zdobywał bramki. Kiedy dopadł go kryzys klub zareagował sprowadzeniem z Arsenalu Oliviera Giroud. Francuski snajper stał się tak naprawdę pierwszym napastnikiem i zdobywał bramki
w ważnych spotkaniach, takich jak to z Liverpoolem wygranym 1:0.

Finał

Mecz na Wembley miał być pięknym zwieńczeniem sezonu i prawdziwą ucztą dla kibiców. Niestety, wyglądał zupełnie inaczej. Jedyna bramka padła w 22. minucie. Davida De Geę
z rzutu karnego pokonał Eden Hazard. W drugiej połowie prowadzenie Chelsea mógł podwyższyć Marcos Alonso, jednak Hiszpan nie zdecydował się na strzał i bramkarz Manchesteru United obronił jego uderzenie. Czerwone Diabły zaczęły stwarzać sobie sytuacje pod koniec meczu, jednak próby Lukaku czy Anthoniego Martiala zostały zatrzymane przez defensywę The Blues. Antonio Conte sięgnął po swoje drugie ważne trofeum z Chelsea.

Puchar i co dalej

Chelsea nie miała łatwego sezonu ligowego. Zdobycie Pucharu Anglii może jest tak naprawdę uratowaniem kampanii 2017/2018. Pozostaje pytanie o przyszłość Antonio Conte. Mówi się
o tym, że finał FA Cup był ostatnim meczem Włocha w roli trenera Chelsea. Jednak może właśnie dzięki wygraniu trofeum Roman Abramowicz postanowi dać Conte jeszcze jedną szansę i powierzy mu misję wygrania Ligi Europy? Jako potencjalnych następców Włocha wymienia się Maurizio Sarriego i Luisa Enrique.

A co z Manchesterem United i Jose Mourinho? Kolejny sezon, w którym klub przeznaczył wielkie pieniądze na wzmocnienia zakończył się rozczarowaniem. Portugalczyk wie, jak wygrywać Premier League (zrobił to trzykrotnie z Chelsea) oraz Ligę Mistrzów (zdobył ją dwa razy). Może musi znaleźć się ktoś, kto mu przypomni, jak osiągnąć najwyższe cele?

Ciekawostka:

Sezon 2015/2016 – Manchester United kończy ligę na 5. Miejscu – zdobywa Puchar Anglii.

Sezon 2016/2017 – Arsenal kończy ligę na 5. Miejscu – zdobywa Puchar Anglii.

Sezon 2017/2018 – Chelsea kończy ligę na 5. Miejscu – zdobywa Puchar Anglii.

ㅤㅤㅤㅤㅤㅤInstagram

Error validating access token: Session has expired on Tuesday, 01-Aug-23 00:58:08 PDT. The current time is Friday, 26-Apr-24 13:05:00 PDT.