Selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Loew zapowiedział, że nie powoła czołowego piłkarza swojej drużyny ze względu na zasługi. Chodzi o Manuela Neuera, podstawowego bramkarza a zarazem kapitana narodowej drużyny naszych zachodnich sąsiadów.
O deklaracji trenera reprezentacji Niemiec poinformował na Twitterze Michał Trela, dziennikarz Przeglądu Sportowego.
Manuel Neuer zmaga się z kontuzją stopy od kwietnia poprzedniego roku. Niemiecki bramkarz urazu nabawił się podczas ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów Bayernu Monachium z Realem Madryt.
W tym sezonie Neuer zagrał w trzech meczach ligowych. We wrześniu Bayern poinformował, że ich golkiper będzie pauzował do stycznia. Jego miejsce zajął Sven Ulreich. Kontuzja Neuera odnowiła się i kapitan reprezentacji Niemiec do treningów wrócił
20 kwietnia tego roku, po siedmiu miesiącach przerwy. Manuel Neuer został włączony
do składu Bawarczyków na finałowy mecz Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt przegrany 1:3.
Decyzja Joachima Loewa wydaje się być zasadna. Niemcy chcą przejść do historii, obronić tytuł Mistrza Świata i potrzebują bramkarza w formie. Gdyby udało im się wygrać dwa mundiale z rzędu, powtórzyliby wyczyn reprezentacji Brazylii, która dokonała tej sztuki
w 1958 i 1962 roku.
Naturalnym zastępstwem dla Manuela Neuera jest Marc Andre Ter-Stegen. Bramkarz Barcelony miał dobry sezon w lidze hiszpańskiej, w 37 spotkaniach zachował 19 czystych kont.
Wśród powołanych przez Joachima Loewa bramkarzy znaleźli się także Kevin Trapp, grający w Paris Saint-Germain oraz Bernd Leno, golkiper Bayeru Leverkusen. Jednak obydwaj zagrali w sumie w 16 meczach tego sezonu.
Ostateczny, 23-osobowy skład reprezentacji Niemiec zostanie ogłoszony 4 czerwca.
Jan Paluch